Łąka.

Kronos

Podoba ci się tutaj? *zerknął na nią*

Kora

No, ptaki śpiewają, słonko zachodzi, chmury pęzną leniwie po niebie...
Fajnie że dołączyłam do stada.
Może... w coć sie zabawimy? Znajdź mnie!
Twisted Evil

Kronos

No

widzę, że jesteś raczej typem spokojnym *uśmiechnął się*

Kronos

Jaka złowieszcza minka xD ale niech ci będzie... idź się chowaj, a ja policzę do 30 *zakrywa łapami oczy* 1, 2, 3...

Kora

no nie wiem... *uśmiecha się* a teraz nie podglądaj *ukrywa się gdzieś w krzakach*

Kronos

*policzył do 30 i odkrył oczy, rozglądając się uważnie* gdzie ona się schowała? *gada sam do siebie i szuka jej za drzewami*

Kora

ojć! Jest za blisko *myśli*
*skrada się w inne miejsce*

Kronos

*usłyszał szelest w krzakach i wskoczył w nie* mam cię! *rzucił się na nią i przewrócił*

Kora

kurcze! *śmieje się* twoja kolej *wstaje*
*liczy do 30*

Kronos

ale zamknij oczy! *bierze jej łapę i przykłada jej do oczu xD* *zaśmiał się cicho i pobiegł za pobliską skałę*

Kora

28, 29 30! no teraz się zacznie zabawa, nikt ie pokona Korci w szukaniu! Mam do tego nosa. xD *biegnie za krzaki* hmmm, nie tu *idzie za pobliki ogromnie gruby dąb* ha i tu cię mam! *myśli* *zagląda za dzrzewo* nie ma go... trudno! poszukam gdzie ińdziej.

Kronos

*siedzi za skałą i nasłuchuje jej, cicho chichrając pod nosem*

Kora

*szyszy chichot i wskakuje na skałę* z tej to powiastki morał płynie taki że jak będziesz chałasował odnajdzą cię w mgnieniu oka! *śmieje się*
*patrzy że słońce już prawie zupełnie zaszło* Muszę już iść... =(
Zobaczymy się jutro
Cześć

Kronos

Tak naprawdę to i ja muszę już iść. Do zobaczenia jutro *uśmiechnął się i pomachał jej łapą, a potem pobiegł w swoją stronę*

Gwennie

*obserwuje zabawę, a gdy się skończyła położył się i przymknęła oczy*